GLOBAL PRO GALLERY

GLOBAL PRO GALLERY

Wróć na początek strony

Tetsuro Shimizu

Zobacz profil

Zanim zacznę fotografować, wybieram profil, który najlepiej pasuje do atmosfery dnia. Czasem jestem zadowolony z fabrycznych ustawień kolorów oraz czerni i bieli, a kiedy indziej modyfikuję je, aby lepiej pasowały do moich potrzeb. Nie waham się przy wyborze ustawień, jeśli mam w głowie gotowy obraz, który chcę uchwycić, lecz nie zawsze udaje mi się uzyskać zamierzony efekt. Nie ma jednak powodów do pośpiechu. Zaletą niewielkich aparatów fotograficznych jest możliwość podglądu wprowadzonych zmian za pomocą wizjera lub na tylnym ekranie aparatu w trakcie robienia zdjęć. Czasem z góry wiem, jakie ustawienia pozwolą zrealizować mój pomysł na zdjęcie, a gdy je wprowadzam, wizja ujęcia się klaruje.
Ciekawą opcją sterowania profilem monochromatycznym jest możliwość dodania efektu ziarnistości, dopasowania koloru, a także zastosowania filtrów koloru w aparacie. Kiedy uczyłem się w szkole fotograficznej, przy robieniu zdjęć na czarno-białej kliszy zawsze montowałem na aparacie żółty lub pomarańczowy filtr. Dzięki temu kontrast był większy, a przygotowanie odbitek wymagało mniejszych nakładów pracy. Jednak z drugiej strony nigdy nie lubiłem marnowania precyzji obiektywu przez stosowanie takich zabiegów. Możliwość dodania dowolnego efektu za pomocą ustawień aparatu oraz podglądu podczas robienia zdjęć daje fotografowi pewność siebie i pozwala na pracę bez obaw o efekt końcowy. Z pewnością większość ludzi będzie zdumiona tym, że te zdjęcia nie były edytowane.